Jest taka lekcja – najważniejsza ze wszystkich lekcji życia, Lekcja, którą mi dajesz w cudzie twojego bycia. Popękana skóra na twoich rękach, którymi mnie karmisz. Zmęczone nogi, które służą ci do pracy dla mnie. Oczy, w których od dawna kręci się łza, co nie może wypłynąć, patrzą na mnie co dnia, choć ja je próbuję …
Kategoria: Poezja
Czas Zesłania
Przybądź Duchu Święty, Duchu łagodności, przyjdź w lekkim powiewie, ogniem rozpal serca. Przybądź, Boży Duchu, z wszelakimi dary, daj męstwo w ucisku, w wierze daj wytrwanie. Zabierz serca stare, z kamienia wykute, tchnij nowe w nas serce – żywe i czujące. Daj nam dary wszelkie, to, czego nam braknie. Rozpal miłość, wiarę… Niech już ogień …
Nadzieja
W przyrodzie Bóg skrył nadzieję. W dwóch brzozach, co stoją przy jednej drodze, skrył szansę, że można żyć we dwoje w zgodzie. W mewie, co leci, gdy wiatr w skrzydła wieje, kryje się prawda, że wolność istnieje. A w ciele Tego, co idzie po ścieżce – ukrył nadzieję, że krzyż wyciąga ręce.
Tylko
Tylko Bo może wcale nie chodzi o to, żeby wiedzieć. Może wcale nie chodzi o to, by rozumieć. Może czasem, po prostu, wystarczy tylko iść… Piotr Michna, Tylko
Święty Sakrament
Święty Sakramencie Małżeństwa, Słodkie więzy miłości, Szczęśliwie związany Tobą ten, Kto miłość ludzką związał Z Miłosierdziem Bożym, Ufność pokładając nie w sobie, lecz w Nim. Widziałam wczoraj dwoje starych ludzi, Szli, trzymając się za ręce wciąż, Mimo upływu lat i samotności, Która czeka na każdego z nas. Jedność w dwóch osobach, ta dwóch …
Cisza
Chyba nic dzisiaj nie napiszę, bo też co ja mam pisać? Czuję trwającą wokół ciszę – w ciszy niczego nie słychać. Przychodzi czasem takie oczyszczenie, gdy nic nie można napisać. Wtedy udaję się w milczenie, gdzie słowa trzeba zaciszać. W takim zaciszu, w takiej ciszy niczego już nie napiszę. W takim milczeniu, bezsłów …
Puste ręce
Moje ręce są puste, Jak apostołów, gdy bez trzosa ruszali w drogę. Jak pasterzy, gdy w pośpiechu biegli do żłóbka. Jak księdza Sopoćki, gdy światu niosąc lampę Miłosierdzia, sam kroczył w ciemnościach. Moje ręce są puste.
Śnieg
Dziś w nocy ziemia stała się czystsza, Bardziej świąteczna, uroczystsza. Przykryta białym obrusem, Mniej zdana na pokusę. Wyjrzałam wtedy przez okno I zobaczyłam anioła. Trzymał kosz bardzo mocno I sypał z niego wokoło. Biały puch leciał na ziemię, A wraz z nim nowa nadzieja, Że świat można jeszcze naprawić, Że z nędzy ludzi …
Święty
Kto by nie chciał być święty? Taki nietykalny i wciąż uśmiechnięty. A tu w życiu naprawdę to się okazuje, że świętość to nie obrazek ze złotym portretem, bo żeby zostać świętym trzeba być człowiekiem.
Człowiek z różańcem
Wysiadł z pociągu Ubrany na czarno Szedł wartkim krokiem A w dłoni różaniec – Podskakiwawał żywo Jak bicz smagający Złe duchy po grzbietach Uciekły wszystkie A on poszedł dalej Pełen pokoju bo z Nią Człowiek z różańcem